Tworzę sztukę w takiej czy innej formie odkąd pamiętam. Gry wideo fascynowały mnie odkąd pierwszy raz złapałem starego kontrolera Atari, na początku lat 90-tych w Brazylii. Patrzenie w ekran było jak patrzenie przez równoległy wymiar, w którym wirtualne światy ożyły w mojej wyobraźni. Ta pasja do tworzenia nowych doświadczeń doprowadziła mnie do rozpoczęcia kariery w branży gier, gdzie obecnie pracuję jako Senior Environment Artist w Blizzard Entertainment, w zespole Overwatch. Uwielbiam koty, sci-fi i odkrywanie nowych miejsc i pomysłów. Jestem bardzo podekscytowany powrotem do Krakowa, kocham to miasto, Polaków i kulturę. Uczę się polskiego, więc jeśli na mnie wpadniesz, proszę, popraw moje błędy! Dziękuję bardzo!

Pytania

Gdzie widzisz siebie za 5 lat?

Życie było dla mnie tak dobre, że po prostu z nim płynę i wiem, że najlepsze jeszcze się wydarzy. Wychodzę z mojej strefy komfortu i zgłębiam wiele różnych tematów, takich jak programowanie, projektowanie gier i pisanie. Moim największym marzeniem jest móc tworzyć własne gry całkowicie samodzielnie. Może brzmi to samolubnie, ale idea całkowitej swobody twórczej wydaje mi się bardzo pociągająca. Chcę też być szczęśliwy, zdrowy i nieść światu wiele miłości, a kto wie, może przyczynić się do ewolucji rodzaju ludzkiego!

Dlaczego zdecydowałeś/aś się na przyjazd na festiwal?

Prowadziłem wykład w ramach SFI w 2019 roku (15.SFI) i byłem zdumiony reakcją. Mój wykład koncentrował się na sztuce gier wideo i byłem zaskoczony, jak duże wzbudził zainteresowanie. Publiczność była niesamowita, zaangażowana i zadawała bardzo ciekawe pytania. Podobały mi się też spotkania z organizatorami i uczestnikami. I w końcu, mam nadzieję, że dzięki mojej wiedzy mogę przyczynić się do tworzenia tego pięknego festiwalu! Jeśli będę w stanie pomóc nawet jednej osobie, będę szczęśliwym człowiekiem!

Czego podczas festiwalu i pobytu w Krakowie najbardziej oczekujesz?

To będzie mój trzeci rok z rzędu w Krakowie. Po prostu kocham to miasto. Kulturę, architekturę, atmosferę, ludzi. Jest w nim tak wiele rzeczy, które kocham, że trudno jest wszystko wymienić. Całkowicie widzę siebie mieszkającego tu w pewnym momencie. Uczyłem się również języka polskiego i choć jest to jeszcze bardzo podstawowy poziom, nie mogę się doczekać, żeby go "wypolerować" ("to polish") podczas mojego pobytu :) Nie mogę się też doczekać innych wykładów na festiwalu, ostatnio byłem na kilku bardzo ciekawych! Do zobaczenia wkrótce!